Wirtualny spacer, któż o nim nie słyszał choć raz? Dla tych którzy jednak nie słyszeli kilka słów wstępu. Wygląda to tak, jak w „Seksmisji”. O „Seksmisji” ze Stuhrem i Łukaszewiczem w rolach głównych chyba każdy słyszał. Jak wiadomo główni bohaterowie przebywali pod kopułą, w takiej bańce i widzieli tyle co w bańce. Wirtualny spacer wygląda podobnie. Obserwator, czyli widz znajduje się w takiej kuli, w samym jej centrum i za pomocą myszki i przycisków nawigacyjnych obraca się w cztery kierunki (prawo, lewo, góra, dół) oraz może przybliżać i oddalać obraz. Wirtualne spacery tworzone są przeważnie dla miast, wtedy obserwator stoi zazwyczaj na skrzyżowaniu lub na placu. Czasami wirtualne prezentacje złożone z wielu fotografii tworzone są dla instytucji kulturalnych i naukowych, jak również dla firm i korporacji. Jak sama nazwa wskazuje można spacerować czyli przemieszczać się pomiędzy innymi kulami. W niektórych punktach kuli znajdują się „linki”, po kliknięciu w które, obserwator przenoszony jest do innej kuli. Proste. Prawda? Ale czy takie super? Niby możesz iść tam gdzie chcesz, ale i tak tylko w wyznaczone przez twórcę spaceru miejsca. Wirtualny spacer po Przemyślu będzie inny niż wszystkie. Wyobrażasz sobie miasto, po którym chodzisz ulicami, krok po kroku? Wygląda jak w grze ale nią nie jest. To miasto naprawdę istnieje!
Gdzieś w Polsce, na Pogórzu, urokliwe miasteczko, z ponad tysiącletnią historią. Wyobraź sobie, że chodzisz ulicami miasta gdzie tylko chcesz. Oczywiście nie jesteś pozostawiony sam sobie. Masz plan miasta a na nim zaznaczone najważniejsze miejsca, do których możesz wejść i je odkrywać. Zapytasz, czemu Przemyśl? Dlatego, że to jest nasze miasto rodzinne. Uwierz, wirtualny spacer po Przemyślu wyrwie Cię z butów. Sprawi, że zapragniesz tam pojechać bez chwili wahania, zapragniesz na własne oczy zobaczyć przepiękne widoki, zabytkowe kamienice, zamek i świątynie wielu wyznań. Będąc w Przemyślu nie zapomnij odwiedzić Twierdzy Przemyśl. Jeśli jeszcze tam nie byłeś spokojna głowa, też będzie w Internecie! A po zwiedzaniu zapraszam na lody. Nie wiesz gdzie? Spytaj pierwszego lepszego przechodnia gdzie są najlepsze lody w Przemyślu.